Często los pisze podobne scenariusze wielu różnym osobom.
Czy to z powodu braku pieniędzy, szukania lepszego jutra czy też, aby zacząć coś od nowa. Wyruszamy w świat w poszukiwaniu lepszego życia, aby pomóc własnej rodzinie, uzbierać na ślub, mieszkanie etc. Gdy już jesteśmy na obczyźnie ciężko pracuje, odkładając jak najwięcej pieniędzy na swój cel. Często poświęcamy swoje potrzeby, aby móc jak najszybciej osiągnąć zamierzony przed wyjazdem cel. Może to powodować stan, który możemy określić jako depresyjny.
Było źle, dlatego wyjechałem, jest źle, bo tylko pracuję. Nie widzę, żeby mogło być lepiej, bo pomimo ciężkiej pracy nie wiadomo, kiedy osiągnę cel.
Wtedy właśnie może pojawić się potrzeba, aby poczuć ulgę jakoś uszczęśliwić siebie, chociaż na chwile, na jeden wieczór.
Wtedy właśnie pojawić się może pomysł, na sposób który znamy z domu czy też znajomych. Żeby napić się alkoholu. Często określanego w sposób lekceważący i pobłażliwy jako „piwko” „winko” czy „wódeczka”, o ile łagodniej to brzmi niż napijcie się alkoholu.
„Zmiękczanie” określeń dotyczących substancji psychoaktywnych może mieć na celu zminimalizowanie znaczenia używania alkoholu, który nie ma już na celu zabawy a zaczyna pełnić funkcje „lekarstwa” na zmęczenie, smutek, złość, cierpienie czy depresje.
Taka sytuacja wypływa z tego, że część osób funkcjonuje w trybie “praca, jedzenie, spanie i z powrotem”. Nie mamy czasu na to, aby zadbać o nasze inne potrzeby. Zaniedbujemy potrzeby duchowe, emocjonalne, kulturalne, bliskości z ludźmi, których kochamy, którzy zostali w domu gdzieś daleko. Dodatkowym aspektem może być kłopot związany z różnicami kulturowymi oraz z barierą językową. Zaczynamy się zastanawiać nad sensem naszego działania, naszego życia i jego celowości.
Jakże łatwo wtedy sięgnąć po alkohol, aby ulżyć naszym cierpieniom.
Przecież nam też się coś w życiu należy. Należy nam się ten drink po pracy, ta impreza, potrzebna dla poczucia chociaż chwilowej radości. Czasami szukamy osób podobnie funkcjonujących, którzy czują się tak jak my i tak jak my szukają ukojenia w używaniu substancji psychoaktywnej.
Jakże przyjemnie dać się ponieść chwili, „podchmielić”, upić, „odlecieć” od trosk; nie przeżywać swoich trudności. Jednak następnego dnia budzimy się rano, z papierem ściernym zamiast gardła, potężnym bólem głowy i chęcią wypicia hektolitrów wody. Czujemy się fatalnie i wszystko wygląda dla nas w czarnych kolorach. Jesteśmy słabi, wymęczeni i nasz dzień jawi się koszmarem. Myślimy sobie, że to normalne; “przecież wszyscy piją”, wszyscy się czują tak samo, mają ogromnego „kaca”. Społeczeństwo wmówiło nam, że to normalne czuć się, słabo, okropnie, czasem z “moralniakiem” na karku.
Oczywiście to jeden z wielu wzorców picia alkoholu. Nie mniej szkodliwe jest używanie, które nie kończy się zespołem odstawienia, czyli potocznie zwanym “kacem”. Innym może być regularne picie mniejszych ilości alkoholu, bez upijania się. Wszystkie one mogą powodować uzależnienie od alkoholu.
Wspólną cechą jest to, że alkohol, amfetamina, kokaina, marihuana, itd., pełni funkcje „lekarstwa” Lekarstwa, które obiecuje natychmiastową ulgę a daje olbrzymie cierpienie oraz uzależnia.
Sposobu łatwego, dostępnego oraz znanego chociażby z telewizji. Tam po całonocnej imprezie, aktor tylko przez chwilę na rozczochrane włosy, prosi o aspirynę i zakłada ciemne okulary, po czym akcja toczy się już normalnie.
Nasze życie to nie film, a nasze zdrowie to nie żarty. Zawsze warto zasięgnąć konsultacji i zadbać o swoje zdrowie. Wymaga to pewnego wysiłku, ale stawką jest wasze życie.
Warto porozmawiać z naszymi terapeutami, umówić się na konsultacje.
Zapraszamy do kontaktu w naszym ośrodku mamy kadrę profesjonalnych psychoterapeutów, którzy pracują zgodnie ze standardami obowiązującymi w Polsce i w Wielkiej Brytanii. Nasz ośrodek posiada certyfikacje National Counselling Society oraz Addiction Profesjionals, co gwarantuje najwyższy standard pomocy jaką oferujemy. Możesz liczyć na akceptacje oraz zrozumienie. Chcieliśmy, żeby terapia była dostępna w niższej cenie, dlatego staramy utrzymac jak najniższą cene przy jednoczesnym zachowanieu jak najwyszych standartów. Możesz do na zadzwonić (+44) 07534116573 (język polski) (+44) 0300 030 1063 (język polski lub angielski) lub wygodnie umówić się przez
formularz kontaktowy lub
email. Serdecznie zapraszamy do kontaktu.
Pozostaw komentarz
Pola oznaczona * są wymagane. Twój email nie będzie opublikowany ani udostępniony.